absolwent klasy sportowej z 2013 roku

Kilka słów chciałbym skierować do przyszłych uczniów naszej szkoły. Jeżeli kiedykolwiek wydawało Wam się, że nie macie żadnych talentów, to o tym zapomnijcie. Jeżeli zawsze byliście gdzieś z tyłu i czuliście się niedocenieni- to również o tym zapomnijcie. Jeżeli chcecie spędzić najlepszy czas w swoim życiu, wybierzcie IV LO. To ludzie tworzą tę szkołę. Tylko najbardziej wyrozumiałe grono pedagogiczne pozwoli Wam się rozwijać tak, jak chcecie. W czerwcu nie chodźcie i nie szukajcie, bierzcie papiery i biegiem na Sienkiewicza! To szkoła, w której się otworzyłem i rozwinąłem umiejętności, o których wcześniej nie miałem pojęcia.

Moja przygoda z IV Liceum zaczęła się tak samo jak u każdego absolwenta gimnazjum. Wszyscy szukają dla siebie odpowiednich szkół, profili i tam kierują się ze względu na swoje zainteresowania. Jako że zawsze było mi blisko do sportu, to wybór był prosty - „Czwórka!". To, czym najbardziej mnie zaskoczyła szkoła, to przyjazna atmosfera, której każdy „świeżak" potrzebuje, aby się oswoić w nowym miejscu. Klasa bardzo szybko się zintegrowała, wszyscy mieliśmy dużo znajomych w innych klasach i czułem, że tworzymy jedną wielką rodzinę. Ważną osobą w naszym szkolnym życiu był wychowawca, prof. Tomasz „mama zadzwoni" Gadaj, z którym miewaliśmy gorsze i lepsze chwile, ale zawsze mogliśmy na nim polegać. Zresztą każdy z grona pedagogicznego dołożył do kształtowania się naszej osobowości jakąś cegiełkę. Pani Przybysz pobudziła w nas chęć rozwijania talentów artystycznych, czego owocem było powstanie zespołu „El Solą". Pomimo wielu godzin tyrania nas lekturami i sprawdzianami, właśnie dzięki Pani profesor chciało nam się działać i tworzyć. Braliśmy czynny udział w życiu szkoły, m.in. przy organizacji „Żaby" czy „Wośp-u". Profesor Zakrzewska zaufała nam i dała wolną rękę w realizacji filmiku studniówkowego, z którego wszyscy dziś czerpiemy wspomnienia. Z tego miejsca chciałbym podziękować nauczycielom za umożliwienie nam samorealizacji, za motywowanie nas i cierpliwość. Szczególne pozdrowienia kieruję do wszystkich absolwentów z 2013 roku. Nauka i zabawa z Wami to było coś niesamowitego!
Co robię dziś? Zaraz po maturze wyjechałem w podróż dookoła Europy w ramach projektu BusOnTour. Aktualnie jestem na studiach magisterskich i kształcę się na przyszłego socjologa. Jestem bardzo zadowolony z tego, co robię, choć są ludzie, którzy żartują sobie, że moim przyszłym miejscem pracy będzie McDonalds. W wolnych chwilach pracuję jako pilot wycieczek szkolnych i przewodnik, zaś swój wakacyjny czas wykorzystuję na pracę z dziećmi i młodzieżą na obozach i koloniach. "